poniedziałek, 14 marca 2011

poniedziałkowo.

tydzień zaczął się b. pozytywnie i tak samo się skończy.
nie dopuszczam do siebie myśli, że mogłoby być inaczej! ;d widać, że jestem happy, nie ?
piąteczka z geografii poprawiła mi humor na cały tyg. i mam wyjebane na wszystko.
niedawno skończył się dzisiejszy megahit ' SpiderMAN 3 ' , także ogarniam się ze wszystkim i idę spać.
przypadkowo trafiłam na fbl tej całej honey. ogólnie rzecz biorąc klientka jest mega żałosna. pod każdym zdjęciem wkleja ten sam text promujący jej płytę-ma dziewczyna podjarę. szpanuje ciuchami z H&M'u , jakby to była jakaś marka 'tylko dla vip-ów'. co do teledysku 'no one' to szkoda słów na jakikolwiek komentarz, a te filmiki nagrywane dla fanów, np. we warszawskim kiblu - są żałosne.
od przeszło godziny czytam komentarze ludzi pod jej zdjęciami i czasami nie wyrabiam ze śmiechu. najciekawszym komentarzem wg mnie jest '' nie dajta poznać żeśta ze wsi i idźta cukra kupta. ''
hahahah, wielkie pozdro dla autora <3
generalnie to ma się za gwiazdę, chociaż przecież publicznie twierdzi, że nią nie jest i nie dla niej to określenie i ma racje - nie dla niej, napewno nie.
najbardziej zniechęciły mnie do niej kompromitujące jej osobę te dwa linki:
http://demotywatory.pl/2629354#comments

bravo dla niej. jest już nie tylko we Vivie, ale też na demotach! chciała być sławna, a podobno marzenia się spełniają, więc ' never say never ' haha ;d wings up.




PEACE & LOVE & H&M