środa, 21 września 2011

najlepsza noc sobotnia.

moje panny <3


dziękuję Ci Agu za sobotę =* kocham Cię!
dawno tak nie balowałam i przyznam szczerze, że ewidentnie była to najlepsza impreza w tym roku. piękne kocie ruchy, galopujące konie i brawa od barmana ;o. klimat, muza i zajebiści ludzie - czego chcieć więcej w sobotni wieczór? no chyba tylko wygodnych trampek ;d nawet alko nie był potrzebny - to dopiero vixa!