piątek, 6 lipca 2012

Welkom in België! ♥

jestem w domu. na miejscu byłam już przed 1 w nocy. pierwszy raz tak szybko dojechałam ;o pogoda taka sobie. o wiele bardziej wolę nasze polskie upały +35 st. tu jest zaledwie +20, co nie zmienia faktu, że będę chodzić w letnich ubraniach, bo takie właśnie ze sobą zabrałam! ;)
cieszę się bardzo, bo zobaczyłam wreszcie moją kochaną Mamuśkę i Niuniusia <3 aczkolwiek zasmucił mnie fakt, że wesołe miasteczko zwinęło się tydzień wcześniej i nie zdążyłam na fun :< no ale cóż, jakoś to przeżyję. odbiję sobie na zakupach, na które ruszam prawdopodobnie już dziś wieczór ;)
nie zdążyłam w środę dodać zdjęcia moich nowych włosów, więc dodaję dziś efekt jeszcze nie końcowy, gdyż muszę zrobić małą poprawkę ;)


 jestem ruda ruda ruuuda! ;D



PS. dziękuję Kocie za dotrzymywanie mi towarzystwa w czasie wczorajszej podróży! ;* jesteś moim ulubionym umilaczem wolnego czasu <3